Forum WELLNESS - Zdrowie, Profilaktyka, Medycyna Niekonwencjonalna - FORUM Strona Główna WELLNESS - Zdrowie, Profilaktyka, Medycyna Niekonwencjonalna - FORUM
Forum poświęcone dbaniu o zdrowie, alternatywnym sposobom leczenia, oraz szeroko rozumianej profilaktyce.
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Książki e-book

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WELLNESS - Zdrowie, Profilaktyka, Medycyna Niekonwencjonalna - FORUM Strona Główna -> Ogłoszenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
outlaws13
Aktywny Użytkownik



Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Sob 23:14, 12 Mar 2011    Temat postu: Książki e-book

Tych Pozycji poszukuję, jeśli ktoś coś ma z tego to będę wdzięczny




BYŁEM KSIĘDZEM Roman Jonasz
GRU SOWIECKI SUPER WYWIAD DE VILLEMAREST
TRAGARZE ŚMIERCI - W. GADOWSKI, P. WOJCIECHOWSKI
KORPORACJA ZABÓJCÓW Felsztinski, Pribyłowski
T_ Petra Reski: Mafia. Pasjonujace sledztwo
X. RUNDCRANTZ - CZERWONA PROKURATOR
Helena Kowalik Warszawa kryminalna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
outlaws13
Aktywny Użytkownik



Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Sob 23:17, 12 Mar 2011    Temat postu:

I z wami się podzielęSmileSmile

Jeśli ktoś chce to mogę mu przesłać taką pozycję. W wersji papierowej jest trudno dostępna. Jest dobra bo jest w niej opisana choroba Stilla a to już cud jakiś. Pozostałe choroby z reumatologii oczywiście też

Irena Zimmermann- Gorska- Choroby reumatyczne

i druga którą polecam;

Tombak Michał - Uleczyć nieuleczalne


i ostatnia ;

Tomasz_Witkowski_-_Psychomanipulacje
(można manipulować innymi, taki mały poradnik o socjotechnice. A będąc przy tym temacie polecam jeszcze książki Kevina Mitnicka "Sztuka infiltracji" oraz "sztuka podstępu-łamałem ludzi nie hasła" tego samego autora

opisy:

"Sztuka podstępu. Łamałem ludzi, nie hasła"

(...) Kilka dni później Rifkin poleciał do Szwajcarii, pobrał gotówkę i wyłożył ponad 8 milionów dolarów na diamenty z rosyjskiej agencji. Potem wrócił do Stanów trzymając w czasie kontroli celnej diamenty w pasku na pieniądze. Przeprowadził największy skok na bank w historii, nie używając ani pistoletu, ani komputera. Jego przypadek w końcu dostał się do "Księgi Rekordów Guinessa" w kategorii "największe oszustwo komputerowe".

Stanley Rifikin użył sztuki podstępu -- umiejętności i technik, które dziś nazywają się socjotechniką. Wymagało to tylko dokładnego planu i daru wymowy. (...)

Kevina Mitnicka jako superhakera obawiało się tysiące Amerykanów. Był jedną z najintensywniej poszukiwanych osób w historii FBI. Po aresztowaniu groziła mu kara kilkuset lat pozbawienia wolności, mimo że nigdy nie oskarżono go o czerpanie korzyści finansowych z hakerstwa. Wyrokiem sądu zakazano mu jakiegokolwiek dostępu do komputera. Sąd uzasadnił wyrok:

"Uzbrojony w klawiaturę jest groźny dla społeczeństwa".

Po zwolnieniu Mitnick zupełnie odmienił swoje życie. Stał się najbardziej poszukiwanym ekspertem w Stanach od spraw bezpieczeństwa systemów komputerowych. W "Sztuce podstępu" odkrywa tajemnice swojego "sukcesu", opisuje jak łatwo jest pokonać bariery w uzyskiwaniu ściśle tajnych informacji, jak łatwo dokonać sabotażu przedsiębiorstwa, urzędu czy jakiejkolwiek innej instytucji. Robił to setki razy wykorzystując przemyślne techniki wywierania wpływu na ludzi. Mitnick udowadnia, jak złudna jest opinia o bezpieczeństwie danych prywatnych i służbowych, pokazuje jak ominąć systemy warte miliony dolarów, wykorzystując do tego celu ludzi je obsługujących.

Sensacyjne historie opisane w książce pomogą w obronie przed najpoważniejszym zagrożeniem bezpieczeństwa -- ludzką naturą. Pamiętaj, że celem ataku możesz być i Ty.

"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności"

-- Albert Einstein
...................................................................................................................................................

"Sztuka infiltracji"


W swoim najnowszym dziele, "Sztuka infiltracji", Mitnick ze szczegółami opisuje przypadki najbardziej spektakularnych i rzeczywistych włamań do sieci komputerowych -- jak do nich doszło, jak należało się przed nimi zabezpieczyć. Każdy z nich mógłby stanowić scenariusz emocjonującego filmu sensacyjnego.

Opisuje sposoby łamania zabezpieczeń automatów w kasynach gier, sieci komputerowych, systemów bankowych, systemów obsługujących wielkie firmy i koncerny prasowe. Opisuje włamania do komputerów wojskowych i agencji federalnych.

Mitnick pisze też o "Robin Hoodach" hakerstwa -- włamywaczach, którzy wykrywają luki w zabezpieczeniach po to, by infomować o nich użytkowników i właścicieli infiltrowanych sieci. Podaje recepty na budowanie skutecznej ochrony przed atakami z Internetu.

..................................................................................................................................................
Autor:
KEVIN MITNICK


Kevin David Mitnick, znany też pod pseudonimem Condor (ur. 6 sierpnia 1963 roku w Van Nuys, Kalifornia) – jeden z najbardziej znanych komputerowych włamywaczy. Za swoje przestępstwa został skazany na wieloletnie pozbawienie wolności. 15 lutego 1995 roku FBI przy pomocy dziennikarza komputerowego Johna Markoffa i Tsutomu Shimomury aresztowało go. Został oskarżony o włamanie na terenie USA do kilku ważnych systemów komputerowych. Nigdy jednak nie zarzucono mu czerpania korzyści materialnych z crackingu.
Po aresztowaniu Mitnick spędził w areszcie cztery lata i 5 miesięcy przed wydaniem wyroku. Przetrzymywano go w całkowitej izolacji, o czym żartował: żebym nie mógł zainicjować zmasowanego ataku nuklearnego z więziennego aparatu telefonicznego. Wielu ludzi uznało go za bohatera walczącego z bezwzględnymi korporacjami, co zaowocowało stworzeniem ruchu Free Kevin. Zakończył odbywanie wyroku w styczniu 2000 roku, ale zakaz używania Internetu obejmował go do 21 stycznia 2003. Wieczorem 21 stycznia 2003 roku, w telewizyjnym programie na żywo The Screen Savers w Tech TV Mitnick po raz pierwszy od uwolnienia wszedł na stronę internetową. Był to blog jego dziewczyny.
Jako włamywacz Mitnick jest znany z wykorzystywania inżynierii społecznej. W Sztuce podstępu (2002, przekład Jarosław Dobrzański, 2003) opisał szereg technik inżynierii społecznej oraz metod ochrony przed tego typu atakami.
Książka Jonathana Littmana Ścigany - rozmowy z Kevinem Mitnickiem (przekład Tomasz Misiorek) opisuje okoliczności aresztowania i uwięzienia Mitnicka oraz złudne bezpieczeństwo sieci publicznych.
Biografia Kevina Mitnicka oraz okoliczności jego zatrzymania zostały również opisane w książce pt. Hacker i samuraj autorstwa Jeffa Goodella (przekł. Andrzej Ceynowa), wydanej nakładem Gdańskiego Wydawnictwa Psychologicznego w 1996 roku.
W marcu 2005 roku ukazała się druga książka Mitnicka The Art of Intrusion: The Real Stories Behind the Exploits of Hackers, Intruders, and Deceivers , napisana wspólnie z Williamem L. Simonem. Data jej premiery w Polsce przypada na lipiec 2006 roku. Została wydana pod tytułem Sztuka infiltracji. Czyli jak włamać się do sieci komputerowych. Biblia hakerów.
W roku 2000 ukazał się film Takedown (Obława), który przedstawia kilkanaście miesięcy z życia hackera poprzedzających moment jego zatrzymania przez FBI.
...................................................................................................................................................

inne źródło;


Strażnicy więzienni boją się dać mu do ręki jakiekolwiek urządzenie elektroniczne w obawie, że zrobi z niego bombę lub spróbuje za jego pomocą uciec. Sąd odmówił mu już kilkakrotnie zwolnienia za kaucją. Ma ograniczony dostęp do biblioteki więziennej.



Kevin Mitnick, znany także pod pseudonimem Condor, jest postrachem Ameryki. To typowy obraz “strasznego, złośliwego hakera”. Owszem, Mitnick ma nierówno pod sufitem, ale jego czyny nigdy nie były aż tak szkodliwe - niczego nie zniszczył, ba, na swoichwłamaniach nie zarobił złamanego szeląga. Czemu więc jest tak traktowany? Bo Ameryka boi się nieznanego, boi się niezbadanych możliwości, a haker to bóg, mit, osoba, której umiejętności nie jest w stanie ocenić nawet Sąd Najwyższy.



Niesforny dzieciuch

Kevin od dziecka był niegrzeczny. Wychowany w bardzo trudnych warunkach, bez ojca, niezbyt pozytywnie traktowany przez ojczyma. Jedyna osoba oprócz matki, która była mu naprawdę bliska, to brat przyrodni. Zakompleksiony, puszysty dzieciak, zamknięty w sobie, często złośliwy nawet wobec przyjaciół. Wszystko, co miał to świat cyfrowy, w którym był kimś, w którym mógł zaistnieć. Gdyby tylko dano mu jakąś życiową szansę...

Mitnick wyrósł w otoczeniu, kiedy komputery nie były jeszcze aż tak popularne, jak dziś. Dlatego też jego przygoda z “cyfrowymi przestępstwami” zaczęła się w świecie linii telekomunikacyjnych, central i wczesnej telefonii komórkowej. Będąc dużym dzieckiem nie zdawał sobie sprawy z tego, że nabijając nielegalnie impulsy okrada firmy telekomunikacyjne; dla niego była to tylko zabawa. W ramach tej zabawy np. zmieniał ustawienia na centralach telefonicznych tak, aby domowy użytkownik, pragnąc gdzieś zadzwonić i podnosząc słuchawkę słyszał tam “proszę wrzucić monetę”.



Co przeskrobał?

Pierwsza odsiadka Mitnicka to 3 miesiące w poprawczaku za włamanie w 1981 r. do komputerów firmy Pacific Bell. Miał wtedy 17 lat. Niedługo potem, w 1983 r. odsiedział pół roku za włamanie do ówczesnego odpowiednika Internetu - ARPANETu. Po wyjściu z zakładu zdecydował się zemścić na swoich oskarżycielach i próbował zmienić informacje kredytowe sędziego w jednej z poprzednich spraw. Udało mu się nawet usunąć własną kartotekę policyjną! W 1987 r. dostał 36 miesięcy nadzoru kuratora za kradzież systemu operacyjnego ze SCO. Na przełomie 1987 i 1988 r. włamał się wraz z Lennym DiCicco (który go później wydał) do komputerów DEC-a w poszukiwaniu kodu źródłowego systemu VMS. To go kosztowało rok i 6 miesięcy odsiadki w specjalnym ośrodku dla... uzależnionych. Tak, tak - uznano go za uzależnionego od komputera...

Fatalnie traktowany w więzieniu i przybity śmiercią brata Kevin niedługo po wyjściu na wolność wrócił do swojego dawnego fachu. Nic dziwnego, w każdej potencjalnej pracy bano się go - gdy tylko wychodziła na jaw jego przeszłość uprzejmie dziękowano mu za współpracę. To wszystko doprowadziło do coraz większego uzależnienia od hakingu. Przez 3 lata udawało mu się pracować w różnych miejscach pod przybranym nazwiskiem, zmieniać miejsce pobytu, zwodzić policję i dopiero w 1995 r. został ujęty. Zawdzięcza to w dużej mierze ekspertowi od zabezpieczeń komputerowych, “legalnemu hakerowi”, któremu płacono za włamania na zamówienie w celu pokazania “dziur” w systemie, Tsutomu Shimomurze. Kevin włamał się do jego domowego komputera i wkurzył go tak skutecznie, że ten w akcie zemsty zrobił co mógł, aby pomóc FBI ująć Mitnicka - to była raczej sprawa osobista niż szlachetny czyn.

Niedługo po schwytaniu Mitnick został oskarżony o złamanie warunków obserwacji kuratora oraz oszustwa telekomunikacyjne - znaleziono przy nim setki numerów kart kredytowych, złapano na nielegalnym korzystaniu z telefonów komórkowych. Dostał za to 36 miesięcy. To jednak nie wszystko - grozi mu proces w związku z 25 innymi przestępstwami. Pesymiści oceniają jego szanse na... 200 lat odsiadki. Odsiadki bez dostępu do żadnego komputera, po części w karcerze - tak jak dotąd...



Kozioł ofiarny

Kevin siedzi, wzbudzając sympatię i współczucie całego środowiska hakerskiego. Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] znajdziecie więcej informacji na temat jego obecnego procesu, możliwości skontaktowania się z nim (listy wysyłane elektronicznie są drukowane i przekazywane mu osobiście do celi) i możliwości pomocy finansowej. Mitnick nie ma bowiem grosza przy duszy - przecież na swoich włamaniach nigdy nic nie zarobił.

Shimomura chwali się swoim “podbojem” na stronie [link widoczny dla zalogowanych] To śmieszne, ale Tsutomu ma się za bohatera w związku ze schwytaniem Kevina, nie wspominając już o tym, jakie pieniądze zarobił wspólnie z Johnem Markoffem za napisanie książki na temat Mitnicka. Tsutomu nie jest jedynym, który na tej w rzeczywistości błahej i płytkiej historii przerobionej na kryminał rodem z XXI wieku zarobił wielkie pieniądze. Opowieści o “straszliwym hakerze”, który w rzeczywistości jest rozbestwionym, nieodpowiedzialnym dzieciakiem o pewnych, nieprawidłowo spożytkowanych umiejętnościach, pojawiają się cały czas na rynku księgarskim - temat nie ucichł.

To śmieszne, że zamiast zajmować się prawdziwymi zagrożeniami - płatnymi przestępcami, którzy korzystają z umiejętności hakerskich do handlu niebezpieczną informacją i działań terrorystycznych - uwzięto się na niedojrzałego, zakompleksionego, ale w gruncie rzeczy niezbyt niebezpiecznego Mitnicka. No cóż, jego po prostu było łatwo złapać. Kevin nie reprezentuje najwyższej klasy wśród hakerów, więc stał się kozłem ofiarnym, pojawił się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malenstwo
Użytkownik



Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:24, 12 Mar 2011    Temat postu:

ja mam dużo książek jako e-booki, ale nie audio booki- żeby była jasność są to .doc,m rtf i pdf Smile listy nie posiadam, bo jest tego ponad 2 giga....

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez malenstwo dnia Sob 23:24, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
outlaws13
Aktywny Użytkownik



Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Nie 8:27, 13 Mar 2011    Temat postu:

sporo tego, ale mało literatury faktu:(SadSad.
Ale i tak ładny zbiór


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malenstwo
Użytkownik



Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:30, 13 Mar 2011    Temat postu:

to nie wszytsko.. problem w tym że nie mam katalogu Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
outlaws13
Aktywny Użytkownik



Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Nie 18:57, 13 Mar 2011    Temat postu:

Zrób screeny ekranu i wrzuć na forum. Takie skróty ale będziemy wiedzieć co masz.
Ja do czytania ciężki jestem bo lubię tylko literaturę faktu. Czytam sporo ale mam problemy ze zdobyciem książek ale udaje się. Trochę kupuję nowe trochę allegro. Ogólnie wolę papier od e-booka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malenstwo
Użytkownik



Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:01, 13 Mar 2011    Temat postu:

jak kiedyś ogarnę wszystkie w jeden katalog to wrzucę tutaj Smile

ja kocham czytać Very Happy czytuję przede wszystkim papierowe książki, ale palma mam, więc ebookami też nie gardzę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
outlaws13
Aktywny Użytkownik



Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płońsk

PostWysłany: Nie 19:04, 13 Mar 2011    Temat postu:

Czytanie e-booków idzie mi tylko na notebooku (10cali), mam jeszcze lapka 17 cali i na takim dużym się nie da czytać. Ale książka papierowa to podstawa, obecnie mam trzy nowe tytuły to mam co robić. Potem sie będziemy martwić o nowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jagodzianka
Użytkownik



Dołączył: 11 Sie 2015
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:29, 28 Wrz 2015    Temat postu:

Próbuj na allegro... książki czy ebooki to akurat takie rzeczy, które ja kupuję w necie. Najczęściej na allegro właśnie i za pomocą aukcjonera. Aukcjoner to takie narzędzie darmowe do upiększania swojej aukcji i przydatne do innych działań związanych z aukcją i gdy się bierze udział w aukcji jako kupiec Smile chyba dość jasno wytłumaczyłam. No więc Wink ja z tego korzystam i warto zwłaszcza przy książkach u mnie sprawdziło się perfekcyjnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WELLNESS - Zdrowie, Profilaktyka, Medycyna Niekonwencjonalna - FORUM Strona Główna -> Ogłoszenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin